Na zlecenie Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i
Rehabilitacji Medycznej w Poznaniu oddział w Owińskach mieliśmy przygotować
lokalną kampanię społeczną zmieniającą postawy wobec osób zmagających się z
chorobami psychicznymi, niepełnosprawnością intelektualną, niesamodzielnością i
problemami starszego wieku. Nasza akcja szybko jednak zyskała ogólnopolski
zasięg, zaangażowały się w nią krajowe media (np. reportaż i wywiad w radiowej
Trójce), przyłączyli się do nas aktorzy, muzycy, celebryci.
Główną osią całej akcji była komunikacja m.in. w: lokalnej TV, Internecie, outdoorze i na ulotkach
osnuta wokół motywu zrywania z CHORYMI SŁOWAMI i przestawiania się na ZDROWE
MYŚLENIE. Ambasadorami tej zmiany stali się sami poznaniacy – teaserowym spotem
zachęciliśmy ich do przyjścia na event, na którym mieli możliwość wzięcia
udziału w nagraniu „Manifestu zdrowego myślenia”. Stworzony wraz z gwiazdami
film emitowany był w TV.
Trudno oczekiwać zmiany postaw bez odpowiedniej edukacji,
dlatego na dedykowanej stronie pojawiły się artykuły, a przede wszystkim –
gotowe do pobrania lekcje dla 4 różnych poziomów nauczania. Zawierały one plan
metodyczny i niezbędne materiały – dla zerówek stworzyliśmy np. ilustrowane
opowiadanie. Nagraliśmy nawet lekcje pokazowe! Dla naszych współtworzonych ze
specjalistami materiałów zyskaliśmy poparcie Wielkopolskiego Kuratora Oświaty,
a korzystały z nich przedszkola i szkoły z całej Polski!
Edukowaliśmy także urzędników oraz pracowników banków i
punktów usługowych – po ukończeniu e-learningu zwiększającego empatię i
zrozumienie dla „trudnych” klientów otrzymywali oni naklejkę-certyfikat
informującą, że stworzyli właśnie w danej placówce Strefę Zdrowego Myślenia.
Przeprowadziliśmy wiele działań dodatkowych – np. wystawę
zdjęć wykonanych przez pacjentów ZOLiRM (i obrobionych przez artystów z
poznańskiej ASP), integracyjne pikniki dla pacjentów, ich rodzin i okolicznych
mieszkańców czy konferencje dla lekarzy.
W „standardowej kampanii społecznej” zazwyczaj po prostu
komunikuje się treści, licząc, że ktoś je zauważy i, jak dobrze pójdzie,
przemyśli. My postawiliśmy na konkretne, mocne narzędzia do zmiany postaw – pod
tym kątem przygotowywaliśmy nawet te „drobne”, jak ulotka z naklejonym frontem
wymagającym użycia siły, by dotrzeć do całości komunikatu – pozwalająca
fizycznie odczuć, jak trudno jest zerwać z „chorymi słowami”…