Po wejściu w życie Dyrektywy ws. sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju coraz więcej firm będzie miało obowiązek raportować m.in. swój wpływ na środowisko. Kluczowe jest, żeby podejmowane w zakresie ekologii działania były realne i wymierne, a nie stanowiły tylko „zasłonę dymną”. Co mają do tego eventy? W nich także jest wiele obszarów, które realnie mogą być bardziej „eko”! Dzięki odpowiedniej organizacji i produkcji nawet imprezy dla pracowników mogą stać się doskonałym przykładem odpowiedzialnych działań firmy.
Wielkie eventy kojarzą się przede wszystkim z dużą ilością dobrej zabawy. A także scenografii. Jedzenia. Transportu. I śmieci. Projektując dwa jubileuszowe eventy na 45-lecie Werner Kenkel od samego początku mieliśmy na uwadze minimalizację wpływu imprezy na środowisko. Dlatego zamiast myśleć o standardowym „rodzinnym pikniku” zbudowaliśmy razem z Klientem ekologiczne „miasteczka imprezowe”: KartonCity.
Cała zabudowa sceny oraz ogromna, zróżnicowana miejska scenografia zostały wykonane z tektury – ławki (266 szt.), latarnie (130 szt.), ozdobne panele na płoty (210 szt.), słupy ogłoszeniowe (20 szt.), wielkie bramy do poszczególnych „dzielnic” (11 szt.) i dwa duże napisy z tekturowych liter. Wszystko to zostało wyprodukowana przez naszego Klienta, dostarczone z jego pobliskich fabryk (ograniczenie transportu!), składane na miejscu, a po imprezach odwiezione do zakładów i poddane recyklingowi. Gazetki informacyjne rozdawane na imprezach wydrukowane zostały na eko papierze.
Drzewka zasadzone w obu Karton City (w sumie 200 szt.) po urodzinach upiększyły tereny lokalnych gmin – w ich sadzeniu uczestniczyli pracownicy Werner Kenkel!
Woda użyta w mauzerach obciążających bramy poszczególnych dzielnic wykorzystana została do regeneracji terenu po imprezie. Wody nie laliśmy za to w edukacji ekologicznej - przed i po imprezach bardzo konkretnie informowaliśmy pracowników o ekologicznych aspektach imprez, a w trakcie ich trwania dzieci miały okazję zobaczyć spektakle poświęcone ekologii.
Zadbaliśmy także o pełną segregację śmieci, a w cateringu – brak plastikowej zastawy i sztućców. Sam zaś catering, dzięki szczegółowym zapisom (podział na dorosłych i dzieci) oraz wydawanym na imprezach kuponom, został zoptymalizowany pod względem liczby przygotowywanych porcji. Niewielką nadwyżkę przekazaliśmy do lokalnych jadłodajni.
Chcecie zobaczyć, jak wyglądał cały event? Dokładnie tak: